środa, 14 kwietnia 2010

na temat

dziękuję wam pięknie za komentarze pod poprzednim postem, pisałam go w emocjach, ale na chłodno zdania nie zmieniam.

a teraz powróćmy do tematów, którym blog ten poświęcony.
plenerowych zdjęć bławatka, gdzieś w magnoliach nie mam, sami wiecie, kto miał głowę w ostatni weekend do rzeczy tak przyziemnych....
są takie





rośnie też pomalutku pawik, rośnie spontanicznie, jeszcze nie wiem jaki będzie miał ostateczny kształt.
robię naprzemiennie z dwóch motków, mają lekko inne odcienie (urok ręcznie farbowanej włóczki). bardzo mi się podoba to jak rozkładają się barwy na gotowej dzianinie. jest już więcej niż na zdjęciu, zaczęłam korpus, ale nie mam bardziej aktualnych zdjęć.



12 komentarzy:

aklat pisze...

Ślicznie wygląda! Kolory bajeczne! A za poprzedni wpis chcę Ci podziękować, to chyba jedyny nie-przesadzony głos w tej sprawie :)

Brahdelt pisze...

Piękny kolor! Jak zobaczyłam pierwsze zdjęcie, to pomyślałam, że powinno być takie z obrączką, a z obrączką też się znalazło... *^v^*
Natomiast Pawik ma świetną mieszankę barw, ciekawam, jaki będzie efekt ostateczny.

Antonina pisze...

Szal jest cudny, a sweterek ma wspaniałe barwy - czekam z wielką ciekawością na jego ukończenie.

Przemek pisze...

Szal przepiękny ! ;) I te zdjęcia, ta lekkość! a pawik, cóż o nim...
Będzie cudowny !

Ula Zygadlewicz pisze...

Szal uroczy. Poproszę więcej pięknie się zapowiadającego sweterka :)

dagny14 pisze...

Szal śliczny jak nie wiem co!

A w kwestii pawika...właśnie do mnie jadą pawie motki;przez Ciebie!

magii66 pisze...

Szal wychwalałam już wielokrotnie. Do mnie też niedługo przyjadą motki do pawika przez Ciebie:)
Masz dar wyszukiwania super włóczek i jeszcze lepszych projektów, które dla mnie bywają inspiracją.

Dajda pisze...

Podoba mi się słowo "korpus", takie okropnie anatomiczne. ;]

Molly pisze...

Śliczny ten bławatek:-). No i zazdroszczę odwagi w samodzielnym komponowaniu wzoru. Ja na razie dziergam od a do z wg opisów. Ale może kiedyś... Mam też tą włóczkę w swoich zasobach - możesz powiedzieć na jakiej grubości drutach robiłaś szal? Ja próbowałam już kilku rozmiarów i zdecydować się nie mogę:-(t

effcia pisze...

bławatka dziergałam na drutkach 3,5.
bardzo często modyfikuję wzory i chyba nigdy nie zdarza mi się zrobić coś ściśle według opisu, zawsze wprowadzam swoje modyfikacje.
skomponowanie bławatka nie było trudne. wzięłam 2 ażury pasujące do siebie także obliczeniowo - jeden na 14 oczek, drugi na 7.

Antonina pisze...

effcia - popatrz tutaj: http://orguoyuncakcnine2.blogspot.com/2010/04/merserize-modelleri.html

effcia pisze...

taaa, no pięknie, nawet nie mam jak się wypowiedzieć, bo w jakimś nieznanym mi języku blog pisany, wrrrrrr
reaguję alergicznie, bo zamieszczając zdjęcia na portalach fotograficznych klika razy z "własności intelektualnej" zostałam okradziona.....