na początek znane i lubiane "barcelonki"
1. cieniutka na 5 koralików w rzędzie.
na zamówienie
2. na wąskiej 1 cm blaszce
delikatna, kolorowa
i do wzięcia!
oczywiście koraliki TOHO 110
3. fioletowe mrożone koraliki rokoko, magnetyczne zapięcie
już ma swoją rękę
4. z tych dwóch czarną już pokazywałam (ma swoją rękę), ale niebieskiej jeszcze nie.
niebieska jest wolna
5. według tego samego schematu co obie z poprzedniego zdjęcia (wzór podpatrzony u Weraph) powstała ta bransoletka w odcieniach fioletu
efekt uzyskany dzięki różnicowaniu rozmiaru koralików
zastosowałam koraliki rokoko w dwóch rozmiarach: 2 i 2,6 mm, TOHO 80 i TOHO 60
znalazła swoją rękę zanim klej wysechł :)
i najnowszy duet, bardziej w ostatnich "bezbarwnych" tonacjach
6. ukośnik z rokoko 2,6 mm w czerni, mrożonej bieli i szarościach
magnetyczne zapięcie
i jeszcze wolna
7. i siostra jej ożywiona żyłkami czerwieni
już znalazła swą rękę
w duecie też prezentowały się ładnie
no to zmykam. po całym dniu gadania do ludzi jestem padnięta, ale może dłubnę jeszcze kilka rządków najnowszego jesiennego projektu