niedziela, 11 listopada 2012

mercury

Zachciało mi się błyskotek. Konkretnie włóczki z błyskotkami. No i wygenerował się problem. We wszystkich sieciówkach błyszczące swetrki wszelkiej maści, a włóczek odpowiednich niet:(
Szukałam, szukałam i nędzia. W Amiqs znalazłam piękności z koralikami, ale za cenę taką, że zbladłam. W innych sklepach nic. Tylko jakiś akrylowy czerwony motek w e-dziewiarce. Mogłabym przysiąc, że widziałam kiedyś moherek z cekinami, chyba confetti się nazywał. Teraz nigdzie.
Dopiero w inter-foxie znalazłam coś wartego uwagi, choś skład głowy nie urywa. Ledwie 31% weły, reszta to akryl i 4% cekinów. Ale ładne to to.
Kupiłam 6 motków i dumałam co by z tego. Chciałam sweterek, ale jednak sweterek z akrylu to było z duże ustępstwo. Sprułam to co zaczęłam i zrobiłam sobie to...


wzór: komin na bodaj 200 oczek, albo coś koło tego, ściągacz 4x4
włóczka: King Cole Galaxy, kolor 683 - mercury, 2 motki
druty KP 4 mm






bo blokowaniu nadal jest kształtne, mięciutkie, cekiny nie drapią. dłubię sobie czapeczkę do kompletu.






z większych projektów, to właśnie wyhodowałam ufo z alpaki i dumam co z tym zrobić....