my tu gadu gadu o piłce, a oglądanie meczów (szczególnie tych mniej emocjonalnie angażujacych) sprzyja dzierganiu.
szczególnie dzierganiu niewymagającemu.
tak się rodzą jedwabne bluzeczki cudownie się sprawdzające w upale.
wzór: a jakże, bez wzoru, darujcie, nawet nie pamiętam w kalich proporcjach nabrałam oczka na raglan...
prosty raglanik od góry, bez wcięcia w talii, bo jedwab sam się układa
rozmiar: xs
włóczka: mój ukochany jedwab BC Garn Jaipur Silk Fino niecałe dwa motki srebrno-popielatego i trochę czarnego
druty: KP 2,50 mm
szydełko do obrobienia dekoltu i rękawów: tulip 1,3mm
to już kolejny dowód na zmianę trendu:) dawno nie zrobiłam żadnego małego kardiganu:)
i jeszcze na koniec zbliżenie paseczków
na razie nie planuję powrotu do kardiganów:) uśmiecha się do mnie kolejny jedwabnik:)