czwartek, 25 sierpnia 2011

Camp Nou, jak z kibiców zrobić wyznawców, czyli relacji z wakacji część No 8

Sprawdziłam, ceny biletów na Camp Nou zaczynają się od 19 € a kończą na prawie 300, wszystko zależy od miejsca i klasy meczu. Drogo. Wejście w celach turystycznych/kultowych (niepotrzebne skreślić) 22€ za dorosłego i 16,5€ za dziecię powyżej 5 lat. Jak przeliczyć na złotówki jest szokujaco, no ale...
Cóż, dobrze, że Zoszka na swoje 5 lat nie wyglada;) weszła za darmo, bo drobiazg najmniejszy i posiadacze kart członkowskich wchodzą free.






plakat z 1976 r. autorstwa Joana MIRO.


Wszystko pomyślane jest tak, by jak najwiecej "jurków" w kasie klubu zostawić. Stadion można zobaczyć tylko przechodząc przez muzeum - doprawdy, marketingowe popisy jak z kibiców uczynić wyznawców! Spojrzcie na te "oltarzyki" na końcu relacji, na malutkich ekranikach wyświetlane się zdjęcia piłkarzy, a w tle na dużych monitorach kibice w szalikach organizacyjnych śpiewają hymn Barçy. To jak wyznanie wiary!
smaczek jest w tym, że by wyjść trzeba przejść prze FCBotiga megastore, jakbyś kibicu zapomniał wcześniej...
a tam totalne szaleństwo! stroje we wszelkich rozmiarach,  i wszystko inne, kubki, breloczki, szaliki, to klasyka, a tam jest wszystko! nawet baterie, pościel, lalki, śpiochy, śliniaki i kaczki kąpielowe w kolorach i z logo Barcy....











można podejrzeć też stanowiska komentatorskie (dzieciakom to się najbardziej spodobało), żeby nie słyszeć wyłącznie komentarzy zwiedzających, na monitorach wyświetlane są "the best of" komentatorów, po polsku też jest, choć głosu nie rozpoznałam.





innymi dyscyplinami klub też się para, im też poświęcono trochę multimediów.






1 komentarz:

anka480 pisze...

Byłam w Barcelonie 11 lat temu. wtedy było wejście za friko.
Ale i tak Ci zazdraszczam bardzo....