niedziela, 27 marca 2011

wiosenne migawki

Jeszcze niewiele tego, jeszcze są stulone, ale słychać jak trzeszczą, niebawem eksplodują zielenią!





A na koniec nowy nabytek. Bardzo wygodne Ryłki.

7 komentarzy:

malaala pisze...

Ryłko ma świetne buty Zresztą widać na załączonym obrazku :)
Uwielbiam wiosnę!!!

Ula Zygadlewicz pisze...

Uwielbiam ryłki :)

Anka pisze...

Świetne!!!pozdrawiam

Brahdelt pisze...

Nie mogę się przekonać do takich obcasów/podeszew, lubię mieć przerwę między obcasem a palcami, nie umiem chodzić w takich butach. ~^^~

effcia pisze...

Brahdelt, w takich butach chodzi się o wiele wygodniej niż w szpilkach. Dla mnie to jest taka alternatywa dla balerinek, za którymi z racji nikczemnej postury i nieumiejętności chodzenia na płaskim, nie przepadam.

Anna Karwowski pisze...

a mi sie marzy nauczenie chodzenia w szpilkach, ale cholera, boje sie, ze nogi polamie :)
ladne butki :)
co do wiosny, to podobno w weekend was zasniezylo? ;)

effcia pisze...

a daj spokój, sobotni poranek to był poranek grozy! na biało!!!!

a szpilki i wszelkie inne obcasy to moja codzienność, źle się czuję na płaskim, jakby mi pięty uciekały :)