tym razem trochę zamówień i coś do wzięcia...
1. na zamówienie. miała być czerń, miała być szarość. dodałam trochę hematytu. koraliki TOHO 110 i 80
2. w podobnej tonacji, ale surowiej. cała ozdoba to zapięcie z dwóch magnetycznych kulek
. koraliki rokoko 2,6 mm.
ta została ze mną.
3. na zamówienie. biel, czerwień, granat, da się prościej? TOHO 110, matowe
4. jeżyk w szafirze i błękicie. RIZO, knorr i TOHO
WOLNA
5. proste paseczki w pięknych mrożonych kolorach. koraliki rokoko 2,6 mm
WOLNA
6. i na koniec maleństwo z bursztynowych koralików rokoko. dla córcianki osobistej.
i na razie tyle, ale będą kolejne :)
5 komentarzy:
Wszystkie bardzo eleganckie.
Najładniejsza została z Tobą :)
Ta, która została z Tobą w obu kuleczkach zapięcia odbija fotografa :)).
a nawet dwóch fotografów :)
Wszystkie super, ale chyba się powtarzam:)Ale za to napiszę Ci dzisiaj o końcówkach, że takich jak Ty robisz nie są spotykane, a kuleczki wymiatają ...:)! Pozdrawiam!
Prześlij komentarz