poniedziałek, 24 czerwca 2013

spiralnie i ukośnie

zacznę ukośnie

1. ukośnik DUO,  z empikowych koralików rokoko, są odrobinę mniejsze od toho 110 (turkus i zieleń) i ciut mniejsze od 80 (tęczowa zieleń)

wolna!





2. ukośnik z knorrków w odcieniach niebieskiego

zamówiona


a teraz mniej i więcej spiralnie

3. czerwona z knorrków i toho 80

zamówiona




4. viola 1, znów rokoko w dwóch rozmiarach i toho 80

zamówiona





 5. i jeszcze raz rokoko w dwóch rozmiarach , tym razem z toho także w dwóch wielkościach

zamówiona




9 komentarzy:

piaseiza pisze...

Pierwsza jest przepiękna, i viola jest super - chociaż kolory zupełnie nie mojej bajce.

ulaj pisze...

Piękne, wszystkie są piękne jak... wakacje nad morzem... Pozdrawiam :)

magii66 pisze...

ukośnik robi wrażenie. Na ile koralików w rzędzie to zrobione? Wciąż sie zastanawiam jak w wciskasz te grubasy w zapięcia magnesowe:)

effcia pisze...

Gosiu, ukośnik jest na 20 koralików. jak wciskam w zapięcia? zaczynam i kończę "skarpetką", ale myślę, by się przerzucić na metalowe bazy do środka, nie będzie problemu zapięć

Akna74 pisze...

Piękne jak zwykle! Baza metalowa powiadasz? Dobra myśl tylko jak je wtedy ładnie zacząć i zakończyć?

Unknown pisze...

Są urocze! Zwłaszcza dwie pierwsz i kolory i ten skośny wzór.

ovillo pisze...

Jeśli pierwszy dalej wolny, to- tfu tfu- zaklepuję. Mail już poszedł :)

Molly pisze...

Effcia....i znów nie pozostaje nic innego tylko się zachwycać:-), co niniejszym czynię ( usiłując zadeptać w zarodku maleńkie uczucie zazdrości, że mi tak nie wychodzi:-P)

Agata pisze...

już wiem, jak czują się ludzie, którzy nie dziergają i trafiają na nasze blogi - zero kumania tekstu "technicznego", tylko pooglądać można ;)
Wymiatasz tymi koralikami. Nic nie rozumiem z tego szyfru "toho" i "knorr", ale oczy mi wychodzą z zachwytu.
Śniło mi się dziś, że byłam w Ustroniu zimą, przejazdem, natknęłam się na pasmanterię, w której plotłaś bransoletki zamiast jeździć na nartach :D