czwartek, 13 czerwca 2013

meet Collin

nareszcie jest!
mieszka z nami od soboty.
i jest absolutnie cudowny!


poznajcie Collina!


















18 komentarzy:

ka.ma.mi pisze...

Ja chcę kotka!!!

Małgorzata pisze...

Cudowny słodziak!!! Przypomina mi się jak mój Gustaw był takim małym słodkim kociakiem.

BogaczKa pisze...

Absolutnie cudny futrzak :D

Maja71 pisze...

Przepiękny brytyjczyk,gratuluję wyboru :-) Nasza brytyjka mieszka z nami już prawie 8 lat i nie zamieniłabym jej na żadnego innego kotka :-) Pozdrawiam i przesyłam "głaski" dla Collina:-)
Maja

ana pisze...

...rzeczywiście – przecudny!też bym chciała takiego;) pozdrawiam

Anna pisze...

no to się zacznie wymiana doświadczeń z kotkami :)) mój ma 6 tygodni i stanowczo nie pozwala dziergać ;)
czy Twój kocio już umie sam trafić do kuwet? jak sobie radzisz z tą prostą nauką?

Beretta pisze...

Fantastyczny, cudny, przepiękny!!! Ale muszę ostrzec - na ogół nie kończy się na jednym ;DD

Betka pisze...

Uuuu, czarno widzę losy tego storczyka. Kotek śliczny.

azurek drutuje pisze...

śliczna maskotka.
Przyjemności. Ola.

K. pisze...

Colin jest śliczny! Tęsknię za małym Traktorkiem, teraz jest duży i dużo psuje. A jak Colin w tej kwestii? Łobuziak?

chmurka pisze...

Uwielbiam brytyjczyki, przesłodki kluseczek, czy on jest liliowy, czy niebieski

Gosia pisze...

Jest przeuroczy :))
ciekawe jaki będzie miał charakter:))
ja mam dachowca i jest jak nasz syn :)

Wioletta G pisze...

Witaj mały! Pani cię obfoci a my z przyjemnością będziemy cię tu oglądać! Od czasu do czasu zrób jej w robótkach ręcznych "porządek" !Pozdrawiam:)

Ewa pisze...

Jest przecudny! Prześliczny! Najpiękniejszy kot świata!
No dobra, prawie - po moich dwóch ;-)

Rozumiem, że od soboty panuje w Waszym domu "kociokracja";-) Tak określa ustrój i władzę panującą w naszym domu mój syn.

nuta pisze...

ale futerko! słodziutki!!!

Makunka pisze...

Słodziak 100%

effcia pisze...

już odpowiadam :) Collin jest brytyjczykiem, liliowym, ma 3 miesiące i jest niezwykle czystym kotkiem wzorowo korzystającym z kuwetki.
na razie też nie spowodował żadnych strat :)

Ula Zygadlewicz pisze...

Jest piękny!