nazwałam to to Dora, ale nie pytajcie o wzór, gdyż to projekt z gatunku "mindless knitting" i nie pamiętam nawet ile oczek nabrałam. nie bawiłam się w liczenie.
włóczka: drops lin, kolor 107, 5,5 motka
druty: KP 4 i Addi 3
prałam mój lniany worek w sumie 3 razy. po zrobieniu kadłubka i po każdym rękawie. za każdym razem po wyschnięciu trzeba go solidnie wytarmosić, by nabrał miękkości.
i niestety nadal pyli niemiłosiernie.
do lnianej włóczni wróciłam po ponad 20 latach....i nadal traktuję to jako eksperyment. nie polubimy się, bo w robocie nieprzyjazne, motki wymagają przewinięcia no i te śmieci...
18 komentarzy:
Czyli jednak dalej pyli. Ech...
Ale sweterek fajny wyszedł.
pyli jak diabli. i też mi się do soczewek przykleja, grr
Ha, ja dumam kiedy go nosić by dzieciakowi te paskudztwa do oczu się nie dostały przy karmieniu :-/
A może trzeba go turbo szczotką od odkurzacza potraktować, lub jakimś innym odsysaczem ??
Sweterek bardzo fajny wizualnie.
Dobrze, że napisałaś o tym pyleniu. A już się przymierzałam do zakupu właśnie tego dropsowego lnu na tunikę.
Pomijając pylenie Twój sweterek wygląda bardzo przyzwoicie:)
Wygląda świetnie, mam nadzieję, że z czasem będzie się lepiej użytkowało
Wygląda fajnie, szkoda, że pyli. Ja mam granatowy na letnie wdzianko...
A BCgarnowy nie pyli, ale w robocie jak drut. Mam zamiar kolejne motki wyprać i wymiętosić przed robotą:)
Śliczny. Szkoda, że pyli.
Bez względu na te śmieci efekt jest znakomity:)
pozdrawiam, Marlena
Sweterek wyszedł Ci świetnie i szkoda, że nadal tak pyli, może go faktycznie odkurzaczem potraktować?? :))
Może i pyli, a w związku z tym irytuje, ale ładny jest.
Ale za to efekt jest imponujący bluzeczka jest świetna:) pozdrawiam Viola
Jak pyli, to dla alergika się nie nadaje. Z broszką kwiatem fajnie wygląda :)
bluzeczka sliczna i tobie w niej bardzo ladnie...pozdrawiam ania
genialny - niby prosty, ale jest w nim to coś
szkoda, że ta nić taka jednak nie bardzo
Fajnie wyszło, właśnie tak wakacyjnie, luźno, bez zobowiązań - mnie się podoba ;)
Polecam len BC GARN Lino, jak to len: sztywny, nieziemsko farbuje paluchy ale absolutnie NIE pyli!
Świetna robota!
Prześlij komentarz