niedziela, 24 października 2010

się plecie

W trans wpadłam, aż mnie palce bolą od dziergania:)
Korpus gotowy.
Się blokuje.


9 komentarzy:

Brahdelt pisze...

Zazdroszczę, jak ktoś jest takim szczuplaczkiem, to szybko idzie dzierganie, ja na rozmiar L muszę się więcej namachać drutami. *^v^*

effcia pisze...

ja nie tyle szczuplak, co mikrus jestem:) całe 150 cm:D:D:D:D:D:D:D

MaBa pisze...

już mi się podobie. A ten kolorek... :)

Fiubździu pisze...

Effciu to jest nas dwie Liliputki ;)
Nie mogę się doczekać końca tego sweterka, bo zapowiada się świetnie.

hada pisze...

pięknie no pięknie!
kolor bajeczny!
tak czuję, że znowu moja lista "muszę-mieć" się powiększy.

Dorothea pisze...

Współczuwam, bo i mnie dziś łapy od dziergania bolą. Będzie piękne to co będzie, będę zaglądać i kibicować:)

Karina pisze...

Sweterek pięknosciowy będzie :-))))
Mnie paluchy po niedzielnym dzierganiu tez bolą- dłubię Shalomka
Buziaki

Ula Zygadlewicz pisze...

Podziwiam tempo. Ja też jestem szczupła, ale wysoka ;)

tkaitka pisze...

Zapowiedź bardzo dobra.
Poczekam na resztę!:)