czwartek, 2 września 2010

......

no i podreptał....a matka się denerwuje:)

11 komentarzy:

Rene pisze...

Mogę sobie wyobrazić, co czujesz. Sama przeżywałam okrutnie jak moja córcia poszła do szkoły.
Rodzice gorzej znoszą te chwile niż ich pociechy...

Brahdelt pisze...

Musisz mu pozwolić wylecieć z gniazda! ~^^~

tkaitka pisze...

Oj, matuś, matuś! Do domu i melisy się napić! Co to za niewiara we własne dziecko?

Goniaa pisze...

Mój podreptał do przedszkola...
A ja tonę we łzach:(

Ula Zygadlewicz pisze...

Będzie dobrze :)

Karina pisze...

Będzie dobrze....;-)))
Zryczałam się wczoraj przed przedszkolem, że moje biedne dziecko bez mamy zostaje, a po kilku godzinach usłyszałam od Malwiniastej: " po co już przyszłaś, tu jest tak fajnie .."

magii66 pisze...

Oj, tak! To prawda. Rodzice przeżywają to bardziej niż dzieci. Zdarzało mi się czasami pocieszać mamusie:)To, że się martwisz, to zupełnie zrozumiałe i naturalne:)Nasze pierwszaki dokazywały dzisiaj na przerwach, aż miło!

Dajda pisze...

Matko, te płyty chodnikowe - klasyka jazzu. :)

Anonimowy pisze...

Niech się Mamusia nie denerwuje, Młodzież sobie poradzi :D

jagnieszka pisze...

zapraszam do zabawy:)

hada pisze...

mam jeszcze kilka lat i będę przeżywać to samo. trzymaj się!