zainspirowana supełkową brasoletką Oli (z TEGO posta) wydłubałam supełkowy naszyjnik.
supełek ma być kompletem do brasnoletki, która kiedyś zrobiłam, o takiej
czy się komponuje i czy się podoba, dowiem się jutro :)
naszyjnik wykonałam z koralików TOHO 11/0 (część różowa) w kilku odcieniach typu inside color, oraz z empikowych rokoko (część czerwona), także w kilku odcieniach
i tyle na dziś, dłubię dalej :)
4 komentarze:
Ale super!!! Takie malinowo-jogurtowe:)
piekne, zaczynam chorowac na te bizu :o))
zakochałam się :-) to jest piękne
Bardzo mi się podoba ten supełek
Prześlij komentarz