przyjechała grzechocząca paczuszka z kadoro.pl a ja wpadłam w szał koralikowania.
jeszcze dalekie są od doskonałości, ale z każdą kolejną bransoletką jest równiej i dokładniej
kolejny etap to nawlekanie wzorków... próbowałam na razie kratkę, ale poległam..
wszystkie "wytwory" są zrobione z koralików TOHO 60 (4 mm), kordonka o nieznanej grubości i przy pomocy szydełek Tulip 1mm i 1,3 mm
wracam do koralików :)
10 komentarzy:
Cudowności!!! Muszę Ci powiedzieć, że właśnie przed chwilą także opanowałam tę sztukę! :D I wreszcie po kilkunastu nieudanych próbach wychodzi równo. Jestem z siebie dumna! Oczywiście wzięło mnie to dzięki Tobie, Dziękuję za inspirację i podrzucenie kursiku. Pozdrawiam cieplutko i wracam do moich koralików :)))
Razem z Izą rozgrzałyście moje zachcianki do białości!!!...a muszę uzbroić się w cierpliwość;(
Fantastyczne są bez dwóch zdań!Piękne!Urocze!...itp;)
Effcia jak zwykle jestes wyznacznikiem trendow;-) piekne te Twoje koralikowanie. A te zapiecia jak sie montuje? i jak one sie fachowo nazywaja?
Pozdrawiam
Akna74
Akna74, to są końcówki do rzemieni, do wklejania, ja użyłam kleju na gorąco. to są dopiero początki, zamówiłam następną partię koralików, rozkręcam się :)
Rozkręcaj się , to się do Ciebie o taki sznur uśmiechnę :-)))
Pozdrawiam i dzieciaki ściskam :-)
Bransoletki piękne :) A przy rozpisywaniu wzorów może będzie przydatny ten programik http://www.brunoldsoftware.ch/dbb.html
ja się narazie plączę przy próbach nawlekania nieco bardziej skomplikowanych sekwencji, więc na razie pozostanę przy prostych wzorkach :)
Ech, to wciąga okropnie, mam takie fazy: druciarską a potem koralikową. Gorzej jak się obie naraz zsynchronizują to dla rodziny czas się kurczy :)))
oj, widzę, że i Ciebie wciągnęły koraliki :)
Witam:) Od dłuższego czasu obserwuję i podziwiam Pani prace. Wykonane są bardzo estetycznie i starannie. Postanowiłam wyróżnić Pani twórczość. Zapraszam na swój blog januszj.blogspot.com.
Pozdrawiam
Prześlij komentarz