Rany, czy wiecie, że do Świąt raptem tydzień został???? Niewiarygodne, ale prawdziwe!!! Tradycyjnie obiecywałam sobie, że wszystko rozplanuję, polepię te pierogi wcześniej, prezenty przemyślę, żeby wszystkiego na ostatnią chwilę nie robić..... I co? I dupa! Intencje były szlachetne, a wyszło jak zawsze.....Ba, nawet gorzej! W tym roku nawet kartek świątecznych nie wyprodukowałam, ani solnych aniołków, ani nic!! Jestem w lesie ze wszystkim!!!! Wczoraj w panice zamówiłam (zgodne z SIWZ) prezenty dla dzieci, kurierem, na wszelki wypadek.
W gratisie padła mi fonia, kaszlę jak gruźlik i zimo mi. Szanse na realizację planów przedświątecznych coraz marniejsze....
Ilustracyjnie anieli zeszłosezonowi...
16 komentarzy:
Aniołki są prześliczne, napatrzeć się nie można
Aniołki są cudowne , takie kolorowe i słodkie
bardzo mi się podobają
Pozdrawiam Mila
Piękne, piękne, jeszcze raz piękne, że ty to sama, własnymi ręcami....podziwiam:)
Nie dajmy się zwariować - to "tylko" święta. Aniołki są tak śliczne, że z powodzeniem i w tym roku mogą ozdabiać choinkę :)
wszystkie anioły w minionym sezonie nowe domy znalazły, trzaby nowe....
SIWZ! Jakież znajome mi klimaty - i jakie pomysłowe zastosowanie, zapożyczam:)
Zdrowia życzę, ja z przygotowaniami też w lesie, ale trudno, takie życie:)
o jeny, ale śliczne te aniołki :) i takie kolorowe :) a świętami się nie przejmuj w sensie przygotowaniami. najważniejsza jest atmosfera ;)
A może by tak bez paniki? Nie zdążyłaś, to trudno, świat się nie zawali! ~^^~ A święta i tak będą fajne, zobaczysz!
Aniołki słodkie. ^^
nie, no jeszcze nie panikuję, ale wkurzam się ciut, że mi trudno o balans....
genialne :)
i każdy inny i oryginalny :)
No nie, naprawdę można zrobić własnymi łapkami takie piękne aniołki? Już się zapisuje w kolejce do ich kupna, oczywiście w przyszłym roku.
rozczuliły mnie te Twoje janioły...
a z przygotowaniami mam tak samo i jakoś nie specjalnie mnie to smuci:)))
Ha pamiętam , jakby nie, zachwycałam się nimi. Jeśli Cię to pocieszy, ja też miałm plany, a życie je zweryfikowało. Pozdrówka i tęsknimy w sierpniówkowie.
taki czasowstrzymywacz to jakby co wez i dla mnie :)
ty te anioly, to tak sama? kobieta tysiaca talentow :)
ok, jakby co to wezmę hurtem :)
no siama, siama, mam nawet epizod ceramiczny w swojej "karierze zawodowej " :D:D
są piękne !
Prześlij komentarz