czwartek, 29 lipca 2010

kolejna wyliczanka...tym razem literacka


tym razem literacka, podejrzana u Fiubzdziuu

no to popatrzmy jak tam u mnie z czytelnictwem.....


1. Biblia- Pismo Święte - duże fragmenty, większość zapewne, ale jednak nie całość
2. Lewis Carroll, Alicja w krainie czarów - uwielbiam!!! szczególnie w wersji słuchowiskowej, gdzieś z lat 70tych, cudownie pobudzało wyobraźnię. Kupiłam niedawno na cd, chyba bardziej dla siebie niż dla dzieci :)

3. H.Ch.Andersen, Baśnie
4. Douglas Adams, Autostopem przez galaktykę
5. Fiodor Dostojewski, Biesy
6. Guenter Grass, Blaszany bębenek, jedna z ważniejszych książek 
7. J.D. Salinger, Buszujący w zbożu
8. Fiodor Dostojewski, Bracia Karamazow
9. W.S.Reymont, Chłopi

10. Neal Stephenson, Cykl barokowy
11. M.Houellebecq, Cząstki elementarne
12. Frank Herbert, Diuna
13. Stendhal, Czerwone i czarne
14. Borys Pasternak, Doktor Żywago
15. Cervantes, Don Kichot
16. Astrid Lindgren, Dzieci z Bullerbyn, Emil ze Smalandii, Lotta z ulicy Awanturników....czytam na nowo z dzieciakami
17. Mikołaj Gogol, Martwe dusze

18. Albert Camus, Dżuma
19. Ernest Hemingway, Komu bije dzwon
20. Mika Waltari, Egipcjanin Sinhue

21. Ken Follett, Filary ziemi
22. Francois Rabelais, Gargantua i Pantagruel
23. F.S.Fitzgerald, Wielki Gatsby
24. Witold Gombrowicz, Trans-Atlantyk
25. Julio Cortazar, Gra w klasy (ale tylko w normalnej kolejności rozdziałów, w tej drugiej wersji się pogubiłam)
26. Thomas Mann, Czarodziejska góra, wstyd się przyznać, ale nie :(
27. Nikos Kazantzakis, Grek Zorba
 

28. Jonathan Swift, Podróże Guliwera - to miało tytuł "Podróże do wielu odległych narodów świata", typowa powieść oświeceniowa, okropna w swym realiźmie. W pełnej wersji absolutnie nie dla dzieci! Swift nie cierpiał dzieci!
29. Szekspir, Hamlet, Król Lear, Poskromienie złośnicy, Makbet, Dwaj kupcy z Werony...... szczególnie w tłumaczeniu Stanisława Barańczaka. współczesne, zrozumiałe, kongenialne.
30. J.M. Coetzee, Hańba
31. Fiodor Dostojewski, Idiota
32. Homer, Iliada 
33. Mario Vargas Llosa, Rozmowa w katedrze - hm, spakuję do walizki, zabieram się za tę pozycję od dawna, bez rezultatów jak na razie.
34. Josa Carlos Somoza, Klara i półmrok
35. Philip Roth, Kompleks Portnoya, przeczytałam, bo było na jakiejś "liście obowiązkowej", ale czy ja wiem....
36. Witold Gombrowicz, Kosmos
37. Chuck Palahniuk, Podziemny krąg (widziałam film i nie zachęcił mnie do lektury)
38. L.F. Celine, Podróż do kresu nocy
 

39. A.de Saint-Exupery, Mały Książę
40. A.A.Milne, Kubuś Puchatek - jazda absolutnie obowiązkowa!
41. Bolesław Prus, Lalka - największa polska powieść, jej "słabością" jest jedynie to.....że jest napisana po polsku, gdyby była po francusku byłaby znana na całym świecie, jak powieści Emila Zoli
42. G. Tomasi di Lampedusa, Lampart
43. James Jones, Cienka czerwona linia
 

44. Vladimir Nabokov, Lolita
45. Joseph Conrad, Lord Jim
46. Ken Kesey, Lot nad kukułczym gniazdem
47. Jacek Dukaj, Lód
48. Stephen King, Lśnienie  - jednak nie gustuję w horrorach
49. E.M.Remarque, Łuk triumfalny
50. Nicolo Machiavelli, Książę
51. John Fowles, Mag,
Kochanica Francuza, Larwa, Kolekcjoner, Hebanowa wieża.....
52. Anthony Burgess, Mechaniczna pomarańcza
53. Jose Saramago, Miasto ślepców -
taka "anty - Dżuma", bardzo ponura diagnoza kondycji ludzkiej. czytałam też Wszystkie imiona, to z kolei wywołuje liczne skojarzenia (niekoniecznie fabularne) z Procesem Kafki, nawet bohater ma podobne imię.

54. Sempe, Goscinny, Mikołajek - czytam teraz z synem
55. Stieg Larsson, Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet
 

56. Michaił Bułhakow, Mistrz i Małgorzata - chyba moja ulubiona powieść
57. John Irving, Modlitwa za Owena
58. William Golding, Władca much
59. Haruki Murakami, Kronika ptaka nakręcacza
60. Dante, Boska komedia
61. Orhan Pamuk, Nazywam się czerwień
62. Victor Hugo, Nędznicy
63. William Gibson, Neuromancer
64. A.Huxley, Nowy wspaniały świat,  w jednym rzędzie z 1984 i Folwarkiem zwięrzęcym Orwella i My Zamiatina
65. Homer, Odyseja
 

66. Patrick Sueskind, Pachnidło
67. Jan Potocki, Rękopis znaleziony a Saragossie
68. Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz
 

69. Joseph Heller, Paragraf 22
70. Marek Hłasko, Piękni dwudziestoletni - jak i całą resztę
71. S.I.Witkiewicz, Pożegnanie jesieni
72. Franz Kafka, Proces
 

73. Stefan Żeromski, Przedwiośnie
74. William Wharton, Ptasiek, (Ptaśka mam z autografem, po który stałam w bardzo długiej kolejce), Tato, Niezawinione śmierci,
W księżycową jasną noc, Werniks, Stado, Wieści, Franky Furbo, Spóźnieni kochankowie, Dom na Sekwanie

75. John Milton, Raj utracony 
76. George Orwell, Rok 1984
77. Umberto Eco, Imię róży
78. Kurt Vonnegut, Rzeźnia numer pięć
 

79. G.G.Marquez, Sto lat samotności, Generał w Labiryncie, Kronika niezapowiedzianej śmierci, Miłość w czasach zarazy, niezliczona ilość opowiadań......
80. Jaroslav Hasek,Losy dobrego żołnierza Szwejka czasu wojny światowej
81. Stephen King, To
82. Mark Twain, Przygody Tomka Sawyera
83. Henryk Sienkiewicz, Trylogia, przyznaję, że mimo, studiów polonistycznych nie dałam rady....
ale żeby było śmieszniej w szkole podstawowej brałam udział w olimpiadzie polonistycznej poświęconej Sienkiewiczowi, tylko dlatego, że fascynowało mnie Quo Vadis
84. Aleksander Dumas, Trzej muszkieterowie
85. James Joyce, Ulisses - wymiękłam po 20 stronach
86. Hermann Hasse, Wilk stepowy
 

87. J.R.R. Tolkien, Władca pierścieni, Hobbit 
88. Lew Tołstoj, Wojna i pokój
89. Sun Tzu, Sztuka wojny
 

90. Fiodor Dostojewski, Zbrodnia i kara
91. Leopold Tyrmand, Zły
92. Howard Phillips Lovecraft, Zew Cthulhu
93. Philip Kindred Dick, Ubik
94. Steven Erikson - Malazańska Księga Poległych
95. Lao Tsy, Droga
96. Karen Blixen, Pożegnanie z Afryką
97. Clive Staples Lewis - Opowieści z Narnii
98. Arthur C. Clarke, 2001. Odyseja kosmiczna - tylko, genialny zresztą, film
99. Sándor Márai, Żar
100. Marcel Proust, W poszukiwaniu straconego czasu, hm, to się świetnie czyta, przeczytałam 3 tomy z 7 , ale tylko dlatego, że mam wydanie klejone nędznym klejem i książki się najzwyczajniej rozpadają:(
i to już? dopisałabym tu parę pozycji, których mi wyraźnie brak.
najbardziej mi brak.....
101. Bruno Schulz, Sklepy Cynamonowe - temat mojej pracy magisterskiej, przedmiot nieustającej fascynacji, książka, do której bardzo często wracam, którą ciągle czytam na nowo

10 komentarzy:

Agata pisze...

Naprawdę wymiękłaś przy Trylogii? :D W szoku jestem ;)

effcia pisze...

no nie podołałam....lektura "ku pokrzepieniu" mojego serca nie krzepiła.

Agata pisze...

chyba miałam to szczęście, że pierwszy raz czytałam, zanim mnie ktoś uświadomił, jak należy to odbierać i że to "ku pokrzepieniu" napisane; jako przygodówkę potraktowałam raczej ;)

effcia pisze...

a widzisz, bo jak się tego do 12-14 roku życia nie przeczyta, to potem jest ciężko bardzo....

Agata pisze...

penie masz rację. Za to z Panem Tadeuszem było odwrotnie - czytanie całości w 7 czy 8 klasie podstawówki było koszmarem, dopiero przy "odświeżaniu" przed filmem (studia?) doceniłam gościa.

Agata pisze...

autora znaczy się, ze tak potafi pisać :)

Ula Zygadlewicz pisze...

A mnie wyszło, że z tego spisu przeczytałam 46 pozycji :)

Magda pisze...

O jeny, po "claudię" muszę polecieć - chyba pierwszy raz w życiu :) Fajnie się pisało? Zdjęcia to wiesz - piękne są :)
Ze spisem u mnie kiepsko - wychodzi na to, że czytam dużo, ale pozycji nie obowiązkowych. Z zamiarem przeczytania kilku się noszę ("Buszujący w zbożu"!), do "Gry w klasy" dwa razy podchodziłam i nie mogę się wczytać. A jak nie mogę - to odkładam. Może dojrzeję na emeryturze.
Torebka fajna!

isia pisze...

A juz myslalam, ze tylko ja nie przelknelam Trylogii...Co za ulga, ze jest nas..dwie.

aafke7 pisze...

How interesting to see what you read! Love it and will check it out completely! Thank you! Dutch Groetjes