niedziela, 5 stycznia 2014

mojito

ostatni zeszłoroczny wytwór


na przekór szarzyźnie za oknem radośnie zielony


naszyjnik z połączenia cieniowanego sznura i kulek


 jest WOLNY!!


errata: w sumie to nie do końca ostatni zeszłoroczny wytwór, mam jeszcze do pokazania sweterek, ale nie zdążyłam go jeszcze sfocić :)


10 komentarzy:

Ula Zygadlewicz pisze...

Och, jak ta zieleń cieszy oko w szary, pochmurny dzień!

magii66 pisze...

Piękny!

polkaknits pisze...

O! czekam na sweterek! :-)
Naszyjnik cudny...

nuta pisze...

Fajne są te długachne żmijki:) Dlaczego mnie nie udaje się wyjść poza długość 20 cm???? Bo ze mnie leń do nawlekania jest:)!Pozdrowionka!!!

Rafaelina pisze...

Kolejne apetyczne dzieło, aż ślinka kapie ;)
I ja też tęsknię za nowymi sweterkami...

kajkosz pisze...

Aj, jak wesoło! ;D

nawrosia art pisze...

Przecudne te Twoje żmijki, ja niestety coś pojąć nie mogę tej techniki, chyba zostanę przy drutach.
Pozdrawiam cieplutko.

Lore Art pisze...

Twoje węże są niesamowite!! Po prostu nie można się na nie napatrzeć. :)

inaurem pisze...

O mniam! Moje oczy nie mogą się napatrzeć. Błyszczący i do tego zielony - ZIELONY! Matko jedyna takie to ładne!
Tylko co z tego, że wolny jak ja wczoraj wydałam znaczną sumę na lustra w IKEI? Będę płakać.
pozdrawiam i życzę miłego poniedziałku :)
Agata

Unknown pisze...

cudowne te kolorki takie wiosenne!!!