środa, 3 października 2012

coco

kupiłam tę włóczkę jakiś czas temu, w serii chybionych zakupów kolorystycznych. przypomnę, chodziło o czerwony..
od pierwszego "macnięcia" wiedziałam, że jest idealna na coś w rodzaju żakietu, taki nawiązujący do klasyki Chanel.  ostateczna wizja formowała się i zmieniała i improwizowała. a wyszło tak.


włóczka, Rowan summer tweed jest dziwna, ma szlachetny skład, jedwab z bawełną, ale robi się z niej koszmarnie! a przy okazji jest bardzo delikatna i stosunkowo łatwo ją zerwać, nawet w robocie. no i jak na włóczkę w tej cenie ma stanowczo za dużo paprochów (patyczków?) wplecionych w nić.
nie wiem jak się będzie zachowywać w kontakcie z wodą, nie próbowałam jeszcze blokować na mokro, przeprasowałam jedynie.


a teraz "technicznie". po raz kolejny zastosowałam metodę o nazwie nie-do-za-pa-mię-ta-nia, czyli contiguous i właściwie gdy już miałam wszystkie oczka przestałam cokolwiek liczyć. może szkoda, bo jest ciut za luźno, ale powiedzmy, że tak miało być. 
korpus robiony jest prościutko, bez żadnych wcięć, jedyna "ekstrawagancja" to kontrastowe wrabiane kieszonki.


rękawy są dość szerokie, proporcjonalnie do całości. 
część ruda jest robiona ściegiem gładkim lewym, plisy w kontrastowym kolorze ryżem. 
i pierwotnie tak miało zostać, ale po pierwszym użyciu biała wersja włóczki wydała mi się jeszcze delikatniejsza niż ruda, stwierdziłam, że może się rozłazić, wzbogaciłam więc lamówkę o rządek rudych oczek rakowych. na szydełku rzecz jasna. teraz jest lepiej.
zapięcie jest symboliczne, dwie haftki.



wzór: improwizacja
rozmiar: S
włóczka: Rowan summer tweed 5,5 rudych i 0,5 kremowego
druty: KP 4,5 i 4 mm
szydełko: 3 mm
dodatkowo dwie haftki


wyszło mniej więcej tak jak chciałam. pasuje i do jeansów i do ołówkowej spódnicy. alternatywa dla marynarek. tak myślę :)





i jeszcze rzut oka na detale



no i tyle. na razie kolejnych planów i materiałów dziergalniczych brak.

22 komentarze:

persjanka pisze...

sliczny bardzo mi sie podoba...pozdrawiam ania

Nitka pisze...

Jak dla mnie super. Bardzo elegancki.

Violetta pisze...

Pięknie wygląda, a te białe wykończenie super sprawa;)) pozdrawiam Viola

Cicha pisze...

super ten żakiecik! bardzo mnie zauroczył!

Jadzia pisze...

Świetny kardigan. Bardzo ciekawie wygląda dzianina wykonana z tej włóczki. No i pomysł, jak zwykle ,ciekawy. Pozdrawiam.

nuta pisze...

Najważniejsze ,że Ty ładnie w tym wyglądasz!

Makunka pisze...

Bardzo elegancki!

Monika pisze...

Coś pięknego :) Szykowny a zarazem pasuje i do dżinsów :)

Small Megi pisze...

Bardzo fajny, daj znać jak było w kontakcie z wodą

polkaknits pisze...

To prawda, koniecznie pochwal się jak było po praniu!
U mnie rudość zamieniła się na ekranie w czerwień, ale wygląda fajnie! Klasyka po prostu!

Ewa pisze...

Dla mnie bomba! Kocham ten styl, a dodatkowo Twoja nowa fryzura świetnie się w niego wpisuje. Gratulacje!

Antonina pisze...

Wspaniały - bardzo podobają mi się sweterki w stylu Chanel.
A nie da się zlikwidować weryfikacji słownej przy komentarzach. Wpisanie prawidłowe jest niemal niewykonalne - zabawa : do ilu razy?

woalka pisze...

U mnie też rudy wygląda na malinowo-czerwony :)
Kolor to rzecz gustu, ale styl jest niewątpliwie Twój :) I jak zwykle - całość dała rewelacyjny efekt!

ana pisze...

Pięknie się to wszystko komponuje!
Bardzo podoba mi się forma i oryginalne zapięcie - ładnie się układa;)
...ja piąty raz podchodzę do tej metody nie-do-zapamiętania i największy problem mam z kształtem dekoltu...wpierw nie wiem jaki bym chciała a jak już wiem to ni jak się nie układa...Twój jest s u p e r !

Deilephila pisze...

Ojej, ale się napracowałaś! Gratuluje cierpliwości, ale patrząc na efekt, chyba było warto, prawda?:D Piękny!
Pozdrawiam

izuss1 pisze...

marzy mi się coś takiego od dawna i jakoś zawsze dziergam coś zupełnie innego... :)
piękny jest
i wcale nie za luźny, choć fakt, że - jak na Ciebie - wyjątkowo wprost obszerny ;)

K. pisze...

Effciu, fantastyczny żakiecik! Szalenie w Twoim stylu, chociaż nie tak dopasowany jak zazwyczaj. Jestem zachwycona!

Grażyna pisze...

Super kardigan! Kolor podoba ni się bardzo.

Ewa pisze...

Piękny żakiecik taki prawdziwy chanel :) ewa

anja1513 pisze...

Prawdziwa uroda chanelki tkwi w jej prostocie i formie. Bardzo udany zakiecik. Pozdrawiam

Biferno pisze...

Żakiet przecudny!!!

Gabriela Gorgoń pisze...

Dzięki za opinię na temat tej włóczki!!!!!
Klientka mi ją przysłała, mam pierwszy raz ją w rękach , a ona mi się zrywa!!! Stwierdziłam, że jakaś "zleżała":) A tu tak ma być!
Robię z niej bluzkę na szydełku, koszmar w robocie!!!!
Ale Twój żakiecik piękny!!!!!
Myślę, że bardziej nadaje się na druty niż szydło....
Pozdrawiam