niedziela, 23 października 2011

przytulnie

przyszła jesień, najprawdziwsza z prawdziwych. potrzeba przytulności jest wielka....


moja tergoroczna przytulność jest intensywnie zielona, ma nia imię MOSS i jest z alpaki:)

wzór: zadadniczo z głowy, ale opierałam się na niepowodzeniach z Nespelem. Jak się spodoba, to mogę wam opisać
rozmiar: xs
włóczka: artesano inca cloud, 7 motków (zostało mi może 40 cm!!!)
druty: addi 3,75 mm


miękki, lekki, ciepły, do opatulenia.
czegóż chcieć więcej?


następnego....w innym kolorze :D:D:D






za świetną sobotę i sesję swetrową dziękuję M :)


i jeszcze będzie PS.
otóż czapeczki z poprzedniego postu....już nie ma!!!! ktoś mi ją podpieprzył w centrum handlowym Promenada, normalnie brak słów....

muszę zrobić następną, żeby mi córka w głowę nie marzła, grrr


20 komentarzy:

Iwona Eriksson pisze...

No kochana - niezła ta przytulność - aż jesieni zimnej się chce. No i w pięknym kolorze:)
Pozdrawiam cieplutko;)

Fiubździu pisze...

Sweter piękny, jak zawsze.

A z czapką współczuję. Ale nic straconego. Może, tak jak mój beret, odnajdzie się ;)

effcia pisze...

a tak, pamiętam twoją przygodę z beretem. przedreptałam całe centrum w poszukiwaniu czapki i echo! jakbym znalazła ma czyjejś głowie, to chyba krew by się polała, grrrr

Anka pisze...

Śliczny sweter,Podziwiam jak zawsze Twoje śliczne dziergadła!

Elusiek pisze...

Piękny sweterek i pięknie w nim wyglądasz, ale przyznam się, że ciągle zachwycam się kilkoma innymi. Aktualnie Truskawą i właśnie czekam na włóczkę. Jak się sprawuje w noszeniu? Później chyba jeszcze coś zmałpuję... Mogę, prawda? Pozdrawiam.

Anna pisze...

Szalenie piękny i kobiecy sweterek. I w moim kolorku. :-)Pozdrawiam.

Brahdelt pisze...

Dla stuprocentowej przytulności dodałabym jeszcze szeroki kołnierz albo golf, ale i tak wygląda przytulnie! ~^^~

effcia pisze...

na tę 100% przytulność włóczki zbrakło :)

Alejandra pisze...

Effciu pięknie wyglądasz w tym pięknym sweterku, ja bardzo lubię Twoje opisy także ustawiam się w kolejce jako chętna ;) sunę jeszcze popatrzeć

izuss1 pisze...

swój otulacz już odpracowałam, fason zresztą chwilowo też dla mnie zbyt przy ciele ;)
ale akurat właśnie szukam takiej włóczki, która będzie miła i ciepła i w tym właśnie kolorze! gdzie ją kupiłaś, powiedz, proooooszę
a wyglądasz w sweterku (świetnym zresztą, co nie zaskakuje) bosko! ostatnia fota - normalnie se chyba na pulpit wstawię ;)

effcia pisze...

Iza, włóczkę kupiłam tu: http://www.amiqs.pl/szczegoly,inca_cloud-b427_bottle_green_zielony_.html

tu też widać prawdziwy kolor, na moich zdjęciach jest przekłamany. to jest głęboka butelkowa prześliczna zieleń.

100% alpaka, cudna, alpakowo lecitko podgryza, ale to absolutnie nie wadzi.

Iwona pisze...

przytulaśny!

Tinki pisze...

...nastepny maly fantastyczny kobiecy sweterek :)
..jest piekny !
...jak to czapke ukradli?

chmurka pisze...

Śliczny jest :)) a opis, jak najbardziej jestem za, zwłaszcza, że jedynym udanym modelem robiony dokładnie wg wzoru jest ruby w wersji polo :))

izuss1 pisze...

e no, Twój kolor podoba mi się znacznie bardziej :) ale i tak pewnie się skuszę, czuję, że zasłużyłam ostatnio na jakąś miłą nagrodę ;)

malaala pisze...

MILUSIŃSKI!!!!GRZAĆ BĘDZIE!!!CHAM JAKIŚ- ale trudno się oprzeć takiemu cudeńku, może poczytuj to za komplement ;)Pozdrawiam

Agnieszka pisze...

Śliczności jak wszystkie twoje prace:)Ciekawe czy z innej wełenki też wyjdzie takie cudo, bo ta jest ciut za droga.
Proszę o opis:)
Poz. Agnieszka:):):)

Anna pisze...

cudowny przytulny kolor jak popatrzyłam to też mi się takowy zamarzył :) a co do czapeczki to hm faktycznie brak słów

izawa pisze...

Od października codziennie z ciekawością zaglądam na Twój blog i ... niespodzianka. Piękny, kobiecy sweterek i piękna modelka. Miło. Jak kilka osób przede mną czekam na opis:)

MaBa pisze...

Po pierwsze szczyt chamstwa i bezczelności. Dziecku czapkę zaiwanić! Ludzie nie znają granic. To w ramach oburzenia.

A sweterek jest boski, taki fajny zimowy otulacz. Cudny kolor :)