dziś będzie mięciutko i futrzasto....
oto Collin, liliowy brytyjczyk, który za kilka tygodni zamieszka z nami...
kociaka wybrał Frans, a kociak wybrał Fransa, zresztą popatrzcie
a to mama Collina, Lilly
oraz starszy brat - Maniek, dla odmiany cudownie niebieski
c.d.n.
15 komentarzy:
Piękne kulki. Te koty są niesamowite. Wyglądają jak chodzący puch.
Nie mogę się napatrzeć na to cudo! Jest do "schrupania" i przytulania, absolutnie :)
Wow! Rzeczywiście mają niespotykany kolor "futra"!!!!
Cudny! Obserwacja mi podpowiada, że dziewiarka musi mieć kota! No to, le voila!
O Boszszsz, jakie piękne istoty! A to małe to mogłoby nie rosnąć ;)
Fantastyczny jest!!!
Mama ma niesamowite oczy, synek też takie będzie miał, czy zostaną niebieskie?
Wow! Cudowne!!! Szczególnie Kociak :D naprawdę przesłodki :)
Przepiękne wszystkie. Z jakiej hodowli będziecie adoptować, jeśli wolno spytać? (Jeśli nie wolno, to cichutko przepraszam :)
Ale żółte oczy Mańka szczególnie hipnotyzujące :)
Cudowne futrzaki!! :)
Bardzo ładne kocie.
Wełenka w tej postaci jest szczególnie urocza :)
Ciąg dalszy mocno oczekiwany...
Kot jest przepiękny i w ogóle to jest największe szczęśćie, jakie mogło spotkać Waszą Rodzinę:-)
Gratuluję! Ale do dla tego urodziwego sierściucha potrzebna towarzystwa w postaci drugiego urodziwego sierściucha. Wiem, co mówię od 8 lat mam dwa urodziwe sierściuchy:)
Sorry za "litrówki"...
Brytolki są świetne, moje osobiste serce najbardziej skradły czekoladki, ale wszystkie maści mają w sobie coś :)
Mam kotkę niebieską = śliczne i mądre stworzenie. Gratuluje wyboru!
Prześlij komentarz